Świątynia Thean Hou uważana jest za jedną z największych chińskich świątyń położonych w Azji Południowo - Wschodniej.
Wybudowana w 1987 roku i oficjalnie otwarta dwa lata później poświęcona jest bogini morza Tian Hou nazywaną potocznie przez niektórych wyznawców "Mazu".
Miejsce to łączy w sobie elementy współczesności z tradycjami typowymi dla Buddyzmu, Taoizmu i Konfucjanizmu. Świątynia od wielu lat, pomimo tego, że położona jest poza centrum miasta i nie łatwo tam się dostać, jest jedną z większych atrakcji turystycznych stolicy Malezji.
Budynek świątyni niesamowicie kolorowy, składa się z czterech pięter z czego największa i najważniejsza zarazem to Sala Pięter, w której gromadzą się tłumy ludzi pragnących złożyć hołd trzem bóstwom: Tian Hou, Guan Yin oraz Shui Wei Sheng.
Teren świątyni okala park w którym poustawiane są masywne kolorowe trochę kiczowate figury zodiaku chińskiego. Można tam odnaleźć na tabliczkach swój rok urodzenia przypisany do roku danego zwierzęcia : małpy, szczura, krowy, etc.
Świątynia Thean Hou jest również miejscem zaślubin, wiele buddyjskich par decyduje się na ślub właśnie tam.
Jako jedna z niewielu, ta świątynia nie wymaga od zwiedzających adekwatnego do miejsca stroju. Spacerujące tam młode Chinki w spódnicach mini i wydekoltowanych bluzkach potrafią zadziwić swoimi stylizacjami nawet europejskich turystów. Jedynie przy wejściu do Sali Pięter gdzie znajdują się główne ołtarze, należy zdjąć obuwie. Pozostawia się je na schodach przed Salą Pięter.
Wyjście ze świątyni prowadzi przez sklep z dewocjonaliami jak przypuszczam i pamiątkami tego miejsca. Można tam nabyć różne przedmioty związane z buddyzmem od posążków Buddy, przez dzwonki, ołtarzyki, misy po kadzidełka.
Najszybciej, najprościej i najwygodniej do świątyni dojechać Uberem, z racji jej położenia na wzgórzu trudno tam dojść piechotą, nie ma też w pobliżu przystanku komunikacji miejskiej, a droga wiedzie przez osiedla mieszkaniowe, które nie wyglądają na bezpieczne.
Wejście do świątyni jest darmowe, można zostawić datek kupując na przykład chińska wróżbę, lub małego ptaszka którego wypuszcza się jako modlitwę.
Z tarasów świątyni w pogodny dzień na tle błękitnego nieba rozpościera się piękna panorama miasta.
Thean Hou Temple zdobiona w tradycyjnym chińskim stylu bajkowo wygląda. Wszystkie te czerwone lampiony powiewające na delikatnym wietrze, smoki, wzorki sprawiają, że miejsce wydaje się być magiczne.
Zwiedzanie Świątyni zajęło nam około dwóch godzin, lekkim spacerem bez przewodnika, bo takowych tam chyba nie ma, obeszliśmy park oraz cały budynek. Korzystając z Ubera oprócz transportu dostajemy w pakiecie możliwość rozmowy z kierowcą. Miejscowi kierowcy są uczynni, otwarci i chętnie opowiadają ciekawe historie o różnych miejscach, nie tylko tych z turystycznych list .
Koszt dojazdu z centrum miasta Uberem to około 30 złotych.