Firma, planner, podręczne biuro podróży, biblioteczka, poczta, bank, dostęp do newsów z kraju i ze świata, ulubione sklepy, prywatne kino, kontakty, przyjaciele i rodzina ... wszystko to, w jednym urządzeniu, które z powodzeniem zmieści się damskiej torebce. Jej, jak ja kiedyś żyłam bez iPada teraz już nie wiem.
iPad to mój nieodzowny i niezawodny asystent, który ułatwia mi nie tylko planowanie podróży, ale także organizację i ogarnianie wielu codziennych spraw.
Urządzenie lekkie o stosunkowo niewielkich rozmiarach, mieści się swobodnie w większej damskiej torebce, kryje w sobie potężny potencjał. Dzięki wielu różnym aplikacjom, stał się stałym elementem mojego wyposażenia. Tam, gdzie nie mogę zabrać laptopa z powodzeniem go zastępuje, a w innych przypadkach świetnie uzupełnia się z resztą moich urządzeń.
O tym, że jestem uzależniona od Apple pisałam już wcześniej i serio daję słowo, nie są to posty sponsorowane, za każde z tych urządzeń zapłaciłam miliony moment z własnej kieszeni i nadal je polecam. Wiem, że wielu z moich czytelników nosi się z zamiarem przesiadki na iOS, bo często pada takie pytanie w mailu. Jak to jest naprawdę z tymi gadżetami od Apple ???
Moi drodzy bez ściemy i bez przymusu związanego z briefem reklamowym, czysto z własnego doświadczenia i całkiem za darmo chwale sobie wszystkie urządzenia Apple, bo ten blog nie jest głównym źródłem mojego dochodu, ba nawet więcej, w ogóle nie jest źródłem dochodu, choć czasem zdarzają się jakieś drobne współprace, to ja raczej w niego inwestuje bezzwrotnie, ciężko zarobione na pełnym etacie pieniądze, dla własnej przyjemności, dlatego z czystym sumieniem mogę powiedzieć wszystkim pytającym o Apple - spróbuj i sam się przekonaj, ja jestem mega zadowolona.
Organizacja i planowanie na iPadzie
Uwielbiam wszelkiego rodzaju, tradycyjne papierowe planery, kalendarze, notatniki, zeszyciki, pamiętniki, organizery i wciąż jakieś mam w sowim biurze i w mieszkaniu, ale teraz to już bardziej kolekcjonersko, aniżeli z codziennej potrzeby ich użytkowania.
Od kiedy wszystkie te kolorowe karteczki spięte w całkiem masywne wagowo tomy, zaczęły mi bardzo ciążyć w torbie, rozglądałam się za ich elektronicznym odpowiednikiem i znalazłam naprawdę wiele świetnych rozwiązań, które pomogły mi przenieść moje zapiski, notatki i inne cenne informacje zapisane na papierowej kartce do iPada, z którym praktycznie nigdy się nie rozstaje.
Moim absolutnie ulubionym papierowym plannerem, od dawna był i nadal jest ten stworzony przez Alinę z Desingyourlife.pl , wciąż mam kilka wersji papierowych, są naprawdę świetne, ( jeśli szukasz Idealnego plannera w tradycyjnej papierowej formie to odsyłam cię tutaj ) i przyznaję, że czasami z wielką przyjemnością ręcznie uzupełniam je, o różne istotne dla mnie zapiski, czasem wykorzystuje do rozpisywania wstępnych planów podróży, ale nie zabieram ich do walizki na wyjazd, bo wiecie jak to jest, kiedy liczy się każdy kilogram i każdy centymetr.
Aplikacje, które dziś tu przedstawiam są dostępne zarówno na urządzenia Apple jak i na te działające na Androidzie. Ja używam ich od dawna, conajmniej od kilku lat i jestem naprawdę bardzo zadowolona.
Kalendarz systemowy Apple
Najprostsza, najbardziej intuicyjna całkiem darmowa aplikacja do planowania, w którą wyposażone jest każde elektroniczne urządzenie typu tablet lub smartphone. W wersji podstawowej, pozwala zarządzać czasem, ustalać terminy, ustawiać przypomnienia.
Pamięta wszystko to, o czym ja czasem potrafię zapomnieć.
Kalendarz systemowy Apple to darmowa aplikacja, wbudowana w system iPad, iPhone i Maca, skonfigurowana w usłudze iCloud, sprawi że wszystkie wpisy dodane to kalendarza, bez względu na aktualnie używane urządzenie, zapisują się w chmurze i pojawiają się natychmiast na pozostałych urządzeniach. Bardzo cenie sobie tę opcję. Odpowiednikiem iCal na urządzenia działające w systemie Android jest systemowy kalendarz Google.
Aplikacja GoodNotes 5
Wielu twórców udostępnia swoje planery w wersji elektronicznej, w plikach do samodzielnego wydrukowania, można wtedy pobrać (zwykle kupić za niewielkie pieniądze, rzadziej ściągnąć za darmo, choć i takie się zdarzają) gotowe paczki stron kompletnego organizera, lub tylko te strony, z których będziesz korzystać, na własne urządzenie i samemu poskładać swój osobisty planner. Posiadając taką bazę stron i aplikację GoodNotes na iPadzie stworzyłam sobie własny elektroniczny organizer, który od kilku lat służy mi nieprzerwanie i co rok uaktualniam go, tylko o nowy kalendarz roczny z datami.
Tak, jak widzisz posiadając iPad nowszej generacji lub iPad Pro dalej możesz śmiało pisać w swoim elektronicznym plannerze specjalnym pisakiem, zaznaczać kolorami swoje notatki, wklejać w nie zdjęcia, zrzuty ekranu, czy inne zabawne naklejki. Możesz robić dokładnie to wszystko co robisz w papierowej wersji ... No może jedynie z wyjątkiem wycięcia dziury nożyczkami .
Aplikacja Boss Personal Planner
Takich aplikacji jak GoodNotes na rynku dostępnych jest więcej, drugą godną polecenia i przetestowaną przeze mnie jest płatna aplikacja Boss Personal Planner , zasada działania podobna, tyle, że w tym przypadku kupując plik dostajesz gotowy interaktywny produkt, pełnowartościowy planner biznesowy.
W plenerze elektronicznym masz możliwość zarówno pisania ręcznie pisakiem jak używania klawiatury, możesz łączyć style, zakreślać wpisane z klawiatury treści, kopiować, wycinać wklejać, czy przenosić do woli. Możesz także poprawić swoje teksty, nanosić zmiany, aktualizować w zależności od potrzeby chwili.
Planner Pro
Działający w synchronizacji z kalendarzem systemowym Planner Pro to kolejna aplikacja, którą mogę polecić. Działa bezawaryjnie, jest bardzo intuicyjna i pozwala profesjonalnie organizować swoje zadania, cele i przedsięwzięcia. W sumie ta aplikacja niewiele różni się od kalendarza systemowego, zasada działania jest taka sama, ma tylko ciekawszy interfejs z aktywnymi zakładkami.
Babanana Planner
Kolorowa bardzo wesoła aplikacja Babanana Planner z zestawami śmiesznych naklejek do dowolnego użytkowania. Interfejs raczej mało profesjonalny, bardziej kojarzy się z kalendarzam szalonej nastolatki, aniżeli poważnym narzędziem planistycznym, ale działa niezawodnie i spełnia świetnie swoje zadanie. Dla urozmaicenia swoich notatek i planów działania, tych elektronicznych plakietek możesz używać we wszystkich innych aplikacjach.
Sama osobiście używam tych naklejek również w innych moich aplikacjach do podkreślenia notatek, oznaczenia ważnych informacji czy dat. Drobiazg dla niektórych totalnie zbędny, dla innych bardzo przydatny. Moje papierowe planery, zawsze pełne były różnych grafik, dlatego cieszy mnie możliwość kontynuacji tych przyzwyczajeń w plannerach elektronicznych, wiem że wiele dziewczyn szuka podobnych rozwiązań, bo często padają i takie pytania.
W temacie organizacji, to chyba na dziś wystarczy, ale na moim iPadzie zainstalowanych mam ponad dwieście innych aplikacji, do różnych zadań specjalnych, którymi chętnie podzielę się z Tobą w odrębnym wpisie. Postaram się wszystko logicznie posegregować, wybrać i przedstawić tylko te najbardziej niezawodne narzędzia, oraz te z których korzystam najczęściej.
Planner pro wygląda nieźle, dobrze, że jest też na androida, bo nie mógłbym skorzystać.
Mi wystarczy zwyczajny kalendarz, w którym zapisuję zadania na każdy dzień.
Zdecydowanie kalendarz appla i icloud wygrywają w moim przypadku z wszystkimi możliwymi planerami.
Jestem tradycjonalistką w tej kwestii i jednak wolę papierowe plannery. Ale w kilku kwestiach się zgadzamy! Również nie wyobrażam sobie życia bez tabletu albo telefonu i biegania z laptopem po mieście. A jeśli chodzi o aplikacje - uwielbiam Trello :) Tam zapisuje wszystkie luźne pomysły i mam miejsce na zadania związane z pracą :)