Im bardziej spoufalamy się z dobrymi książkami, tym mniejszy staje się krąg ludzi, których towarzystwo nas satysfakcjonuje ~ Ludwig Andreas Feuerbach
Czytanie to zdrowy nawyk, warto go kultywować i warto nim zarażać. Czytasz dziecku przed snem ? Kupujesz książeczki ? Rozwijasz tym samym nie tylko wyobraźnię, ale fizycznie wpływasz na mózg i wiele istotnych jego funkcji.
Jest styczeń 2021 najwyższa pora na czytelnicze podsumowanie grudnia 2020. Ostatni rok dał nam wszystkim ostro w kość, choć ja doszukując się pozytywów w tej nowej, pandemicznej, trudnej i poniekąd nieprzewidywalnej sytuacji uznałam, że prócz wirusa, tych wszystkich obostrzeń i zakazów dostaliśmy w gratisie troszkę więcej czasu do spędzania w domowym zaciszu. A to sprzyja czytaniu !!!
Grudzień zawsze pachnie mi herbatą z sokiem z malinowym, grzanym winem, gorącą czekoladą, pomarańczem z goździkami, cynamonem i dobrą książką ... czujesz to ?
Tak, uwielbiam ten czas, kiedy odpalam zapachową świecę zalewam ulubioną herbatkę i wsuwam się pod kocyk z książką, choć ostatnio częściej z moim iPadem. Przerzuciłam się na e-booki ze względu na wygodę i wdrażany z mozołem w moje życie minimalizm.
Brak mi powierzchni na kolejne półki. I jeszcze jeden istotny argument przemawiający za formą elektroniczną książki to chronologiczne zestawienie przeczytanych pozycji.
Tak więc bez trudu zaraz tu wypunktuje co przeczytałam w grudniu.
Grudzień był łaskawym miesiącem, miałam zdecydowanie więcej czasu na czytanie niż w listopadzie, dlatego lista "polecajek" będzie nieco dłuższa.
Piękna historia utkana ze wzruszeń i emocji. Delikatna, wrażliwa bohaterka i niesamowite zwroty akcji.
Stary Dwór i mroczne tajemnice.
Książka od której trudno się oderwać.
Miłość, intrygi, mafia, skomplikowane relacje, trudne emocje ...
Agnieszka Lingas-Łoniewska i Anna Szafrańska – zainspirowane rozmowami z byłą pracowniczką hotelu Orbis Polonez, gdzie w latach 80. i 90. bywała wierchuszka poznańskiej mafii – stworzyły wciągającą historię o uczuciu, które w świecie bezwzględnych mafiosów i walki o wpływy może być śmiertelnie niebezpieczne.
W świecie, w którym wszyscy kłamią, nikt nie słyszy prawdy
Kama Kosowska, niespełniona dziennikarka, wraca do Torunia i otrzymuje propozycję udziału w programie o tajemniczym zaginięciu z 1986 roku.
Trzymająca w napięciu kryminalno sensacyjna opowieść.
Pandemia skutecznie utrudnia nam podróże od wielu miesięcy, ale głodu poznawania świata nie da się zgłuszyć.
Egipt widziany oczami ekspata z egipskimi korzeniami bardzo różni się od obrazu jaki znamy z egipskich kurortów. Reportaż o prawdziwym życiu, tajemnicach zamiatanych pod arabski dywan, tabu, o którym głośno się nie rozmawia.
Czego najbardziej żałują umierający to książka, która daje nadzieję, uczy współczucia, pokazuje, jak żyć pełnią życia i osiągnąć wewnętrzną harmonię.
Cykl ciekawych i wzruszjących rozmów z umierającymi pensjonariuszami oddziału paliatywnego, dzięki którym można odnaleźć spokój i sens życia, i zrozumieć, że szczęście zależy wyłącznie od nas samych, a nasze wybory mają wpływ na to, czy odejdziemy spełnieni i szczęśliwi.
Post trafił na blog z wielkim opóźnieniem, ponieważ utknął na dłuższą chwilę w zakładce zaplanowane i jakimś dziwnym zrządzeniem losu nie został z automatu opublikowany.
Nie czytałam żadnej z tych książek, ale muszę przyznać, że i dla mnie grudzień zeszłego roku był czytelniczo łaskawy:)